Ori germańskie aku wtrzymują 9-10lat, naładuj go myślę, że jeszcze sprzedasz audi z tym ori akumulatorem, a wymieni go dopiero kolejny właściciel :wink:
Germański made in ZAP Piastów lub Batterija Romania. To już made in UE. Gorzej jak będzie aus Taiwan...
Ech, to co niemieckie to zawsze lepsze.
Ja nawet na wymianę opon jeżdżę do DeE, bo jak tam mi tego niemieckiego powietrza napompują to od razu auto mniej pali!
Witam!
Mam do Was pytanie, otóż muszę dać swoją turbinkę do regeneracji i tu rodzi mi się pytanie, czy idzie ją wykręcić/wymienić bez wyciągania silnika? Ktoś kto kiedyś przerabiał w silniku BXE?
raczej dam do regeneracji (na 99%) bo nie dość, że VGT się zacina to jeszcze "rzyga" olejem do dolotu i na zewnątrz (na blok silnika) Niestety przebieg 346 tys km do czegoś zobowiązuje... a to będzie jej pierwsza regeneracja
raczej dam do regeneracji (na 99%) bo nie dość, że VGT się zacina to jeszcze "rzyga" olejem do dolotu i na zewnątrz (na blok silnika) Niestety przebieg 346 tys km do czegoś zobowiązuje... a to będzie jej pierwsza regeneracja
a wiesz skąd będą pochodziły klamoty do regeneracji?
Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Ja polecam kupić nową Garretta i wymienić :lol:
Na jakimś konkretnym doświadczeniu podparta powyższa propozycja? Jak gwoździa złapiesz, to oponę też wymieniasz?
Akurat zestaw naprawczy jest zasadniczo ten sam w turbinie z i bez VNT Nie mam zamiaru drążyć tematu polityki firmy Honeywell.
Z częściami do turbin jest tak, jak z każdymi innymi. Są takie, które mają jakość oryginału i są też takie wykonane z gównolitu tudzież plasteliny
Nie wiem, czy kolega zdaje sobie sprawę, ale niektóre rozwiązania aftermarketowe są usprawnione i trwalsze, niż w oe Garretta
Ok koledzy nie ma co drążyć tematu, już przesądzone na temat mojej turbinki, pytałem tylko czy można wymontować turbinę bez wyciągania silnika. Rozumiem że głowicy też nie muszę ruszać demontując turbine?
Dzieki za informacje, turbinkę wyciagłem w miarę bezproblemowo (i to bez kanału). Dałem ją do regeneracji no i powiem że czuć megaśną różnicę w dynamice silnika :szeroki_usmiech . Poza tym przy wyprzedzaniu nie muszę się już zastanawiać czy VGT się zatnie :P Co do samodzielnej wymiany wnętrzności (np. korasu) to wg mnie lepiej nie ryzykować i oddać to wyspecjalizowanemu warsztatowi.
Mam tu na myśli warsztat który zajmuje się tylko i wyłącznie turbinami... a nie warsztat typu "zdzichu i kaziu mechanika samochodowa"
Dzieki WojtekDM, za pomoc
A możesz też napisac czy wyciagales ja przez to dół silnika czy Góra? Bo napisałeś ze bez kanału to na prawdę słowa uznania dla ciebie, ponieważ dojście mimo wszystko na kanale jest kiepskie, znaczy blokuje wspomaganie kiery, trzeba demontowac to prawda? Chyba że kteciles od góry, to trzeba ściągać kolektor ssący dodatkowo
wyciagałem ją od spodu auta, nie miałem kanału, ale autko sobie podniosłem i posadziłem na kobyłkach. Żadna wspoma nie przeszkadza, nawet nie trzeba odkęcać prawej półoski od skrzyni troszkę samozaparcia i cierpliwości, a turbinka wychodzi w miarę bezproblemowo. Co do ceny to za kompleksową regenerację z wymianą wszystkich wnętrzności ok 700zł
Komentarz